Po uroczystej Mszy św. u św. Andrzeja Boboli wyruszyli w procesji z Najświętszym Sakramentem. Szli ulicami miasta do kościoła NMP Królowej Polski, gdzie zawierzyli cały dekanat czechowicki Niepokalanemu Sercu Maryi.
Najpierw odbywało się modlitewne przygotowanie indywidualne, w ramach internetowych rekolekcji. Potem w kolejne dni we wszystkich parafiach dekanatu czechowickiego trwała różańcowa adoracja Pana Jezusa. W końcu nadszedł ten dzień, w którym przedstawiciele różnych stanów: dzieci, młodzież, rodziny, kobiety, mężczyźni, ludzie pracy, samorządowcy, kapłani oddali siebie i całe swe życie pod opiekę Maryi.
Eucharystii koncelebrowanej przez kapłanów dekanatu przewodniczył delegat bp. Romana Pindla – ks. Marek Studenski, wikariusz generalny naszej diecezji.
- W dzisiejszym świecie bardzo ważne jest, komu zaufamy, bo wciąż trwa walka o zaufanie. Ona toczy się też o serca dzieci – mówił w homilii ks. Studenski, przypominając, że nasi przodkowie mimo licznych przeciwności dawali sobie radę, bo ufali Panu Bogu.
- Myślę, że to pytanie jest retoryczne, kiedy pytamy komu zaufać. Jeżeli zaufamy światu i tej ideologii, która od 12 lat wdziera się do szkół, rodzin, niszcząc życie człowieka, zostaniemy sami, bez pomocy. Warto zaufać Bogu. Gdyby nie wiara i nasze zaufanie Panu Bogu, to by nas tutaj dzisiaj nie było – dodawał kaznodzieja, wskazując na historyczny wymiar tego wydarzenia, dla którego impulsem stał się „Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, którym kierowali się też św. Jan Paweł II i bł. Stefan Wyszyński.
Po procesji wierni z dwunastu parafii dekanatu wraz z duszpasterzami, klęcząc wsłuchiwali się w słowa aktu oddania, jakie wygłaszali ich przedstawiciele, zawierzając swoje życie opiece Niepokalanej. – Bądź z nami w każdym trudzie i w każdej radości. Bądź Panią naszego czasu: czasu pracy, modlitwy i odpoczynku – modlili się pracujący, a dziekan ks. kan. Jerzy Ryłko wraz z proboszczami prosił, by wyjednała dla kapłanów pragnienie całkowitego oddania się Jezusowi przez Swoje Niepokalane Serce.
Alina Świeży-Sobel