Wiemy, że życie naszych bliskich zmarłych „zmienia się, ale nie kończy i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki, znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie”.
Nasi bliscy zmarli, oczekujący na radosny moment pełnego oczyszczenia z wszelkich win, potrzebują naszej modlitewnej pomocy. Świadomi tego, od kilku lat przemierzamy kalwaryjskie Dróżki z modlitwą na ustach i różańcami w ręku, prosząc Najświętszą Maryję Pannę o wstawiennictwo u Pana Boga za tymi, którzy już przekroczyli bramy wieczności.
W sobotę 22 października ponad 60 osobowa grupa naszych parafian, po Mszy św. sprawowanej przed wizerunkiem Pani Kalwaryjskiej, która od wieków tutaj króluje, pociesza i uzdrawia, udała się na pielgrzymi szlak. Odwiedziliśmy 23 stacje DRÓŻEK ZA ZMARŁYCH, a przy każdej z nich, po rozważaniu tekstu o życiu i przemijaniu, wspominaliśmy zmarłych z naszych rodzin, przyjaciół i znajomych a także tych, o których nikt nie pamięta, otaczając ich serdeczną i szczerą modlitwą.
Dziękujemy ks. Dawidowi za wspólne pielgrzymowanie z nami, opiekę duchową, skierowane do nas słowo Boże i modlitwę.
Cieszy fakt, że z każdym rokiem rośnie liczba uczestników tej formy modlitwy za zmarłych, szczególnym zaś optymizmem napawa grupa dzieci uczestniczących w tych rozważaniach.
Na Placu Rajskim u stóp Sanktuarium zakończyliśmy naszą 5 godzinną wędrówkę modlitwą, prosząc Pana o łaski potrzebne nam w zgłębianiu wielkich tajemnic wiary, abyśmy po zakończeniu ziemskiego pielgrzymowania mogli się z Nim wiecznie radować w otoczeniu Wszystkich Świętych i naszych bliskich zmarłych.